Relacja z ERMCQ2013

W pochmurny niedzielny poranek, dnia 12 maja 2013 roku, na warszawskiej Pradze, w Centrum Promocji Kultury przy ulicy Podskarbińskiej 2 odbył się kolejny turniej Polskiej Ligi Mahjonga: ERMCQ2013. Ten tajemniczy skrót rozwija się jako European Riichi Mahjong Championships Qualification, gdyż stawką jego było wyłonienie reprezentanta Polski na Mistrzostwa Europy, które odbywają się w Austrii, we wrześniu tego roku. Delegatem mógł zostać tylko członek Polskiej Ligi Mahjonga, jednak turniej był otwarty dla wszystkich chętnych graczy. Ponadto był to drugi turniej PLM, który wszedł do rankingu EMA, co wzmocniło pozycję Polaków na arenie międzynarodowej.

Do turnieju zgłosiło się 16 graczy (14 z Polski i dwóch Japończyków), którzy od 10 rano zmagali się ze sobą w 4 hanchanach (rundach). Poziom był bardzo wysoki i wszyscy grali bardzo uważnie, jednak atmosfera na turnieju była przyjazna i gracze często prowadzili między sobą wesołe rozmowy. W trakcie gry nie padły żadne yakumany (najwyżej punktowane układy), jednak emocje sięgały zenitu, gdy Małgorzata Rutkowska dominowała seriami dotkliwych zwycięstw, zbierając najlepsze wyniki w dwóch rundach (w pierwszej ponad 80.000, zaś w trzeciej 88.000 – są to najwyższe wyniki zebrane w jednej rundzie). Gracze byli też pod wrażeniem umiejętności Japończyka Toshinori Kondo, który potrafił rozpoznawać kamienie bez patrzenia na nie, tylko pocierając palcem (mōpai) po ich powierzchni –odrzucał i deklarował zwycięstwa nie upewniając się wzrokowo czy się nie mylił i był bezbłędny! Kulminacyjnym momentem turnieju była czwarta runda, w której na trzech stołach toczyła się walka o zdobycie nagród. Na pierwszym, trzej gracze z najwyższym wynikiem punktowym w dotychczasowych grach, wraz ze wspomnianym Toshinorim, spotkali się by między sobą rozdać pierwsze trzy miejsca. Nieoczekiwanie, to gracz z kolejnego stołu, Dominik Kolenda, który miał na nim walczyć z pozostałą dwójką o 4 miejsce, w ostatecznym rozrachunku uplasował się na 3 pozycji. Ostatni stół to zażarta walka o tradycyjną już nagrodę turniejów PLM – ręczniczek na otarcie łez dla ostatniego miejsca. W tym roku był nieco większy niż zwykle, a to z uwagi, że i łzy po przegranej w takim turnieju mogły być większe.

Gdy turniej dobiegł końca, na wyniki z niecierpliwością czekało szczególnie 8 osób, które ubiegały się o możliwość wyjazdu do Austrii. Ostatecznym zwycięzcą turnieju został wiceprezes PLM Szymon Lasota, który oprócz dofinansowania wyjazdu i koszulki reprezentanta Polski (z godłem i logiem PLM), otrzymał także nagrody rzeczowe –książki, magnetyczny zestaw do Go oraz grę planszową związaną tematycznie z Japonią. Kolejne miejsca przypadły dla Krzysztofa Sasinowskiego (drugie miejsce), Dominika Kolendy (trzecie miejsce) oraz Małgorzaty Rutkowskiej (czwarte miejsce). Wszyscy zwycięzcy dostali nagrody rzeczowe, których łączna wartość przekroczyła 1000zł, oraz medale, tradycyjnie z symbolami wiatrów (wschód dla pierwszego miejsca, południe dla drugiego, zachód dla trzeciego, oraz północ dla czwartego). Ostatnim graczem został Michał Seiler i otrzymał od organizatorów ręczniczek na otarcie łez.

Wyniki z poszczególnych gier oraz obszerna galeria zdjęciowa są dostępne na nowej stronie turniejowej PLM: www.turnieje.mahjong.waw.pl oraz na facebooku: https://www.facebook.com/MahjongPL. Polska Liga Mahjonga ma plany w tym roku zorganizować jeszcze dwa turnieje: w wakacje Warsaw Mahjong Taikai (turniej dwudniowy na zasadach japońskich opracowanych przez PLM), oraz Haku Taikai (turniej rocznicowy w listopadzie, z okazji 90. lecia mahjonga w Polsce).